Forum Forum dla fanów teleturniejów. Strona Główna Forum dla fanów teleturniejów.
Wszystko o teleturniejach wiedzowych (ale nie dla fanów Idioten familien rozrywken).
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gra w ciemno

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla fanów teleturniejów. Strona Główna -> Teleturnieje w TV
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomrejten
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 17:01, 23 Maj 2006    Temat postu: Gra w ciemno

Rzadko oglądam ten teleturniej, ale z tego, co właśnie obserwuję chyba zmienię zdanie. Nie będę go juz w ogóle oglądał!

Pierwsza uczestniczka: Podobno jakaś osoba z baru (kiedyś taki reality show na polsacie, czyli nic ciekawego).
Drugi uczestnik: Sobowtór Lecha Wałęsy. Swoja drogą, ciekawa jest ta sztuczna radość. Zawodnik się dowiaduje, że został "wylosowany" (ja myślałem, że ten, kto najszybciej odpowie) i się cieszy spontanicznie. Tylko skąd on już miał zamontowany microport? Very Happy

Jednym słowem: DNO.
Zresztą nigdy nie widziałem w tym teleturnieju jakiegoś "zawodowca".
Polsat chyba nigdy nie będzie miał mądrych teleturniejów Confused

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dawid




Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowa Dęba

PostWysłany: Wto 17:13, 23 Maj 2006    Temat postu:

Zgadzam się. Ten "teleturniej" to kicha - jak większość zresztą ATM-u. Zawodnik nie ma prawa tu zbyt wiele wygrać, bo zaraz Ibisz zrobi wszystko, że by go przekonać do swojej propozycji. Nie ma to jak 1z10 czy ś.p. Miliard w rozumie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moja_adrenalina




Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:47, 23 Maj 2006    Temat postu: Bronię ATM-u!

Troszkę zastanawia mnie, nie pierwszy raz juz pojawiajace sie na teleturniejowych forach, zżymanie na produkcje ATM.
Co do "Gry w ciemno", to trudno to przedsięwzięcie w ogole rozważać jako teleturniej - to raczej średniej jakości show, którego sedno stanowi zabawa w "kotka i myszkę" z oszołomionym graczem. Pytania i odpowiedzi na nie, stanowią li tylko tło i pretekst do całego przedstawienia. Ja tego nie oglądam, ale i nie sądzę, żeby ATM chciał przed ekrany przyciągnąć fanów "Miliarda" czy "1 z 10".

Do niedawna emitowane "Daję słowo" było naprawdę całkiem przyzwoitą produkcją - podpowiedzi do haseł co prawda nie osiągały poziomu jolek z "Wyborczej" czy "Przekroju" (ile osób byłoby wtedy w stanie coś wygrać?), ale dla przeciętnego szaradzisty, jak mniemam, większym policzkiem nie były. Zresztą niech wypowie sie Mariusz Góralski - osoba najbardziej kompetentna w tej materii wśród graczy teleturniejowych.
A swoja drogą, to ciekawe czy aby to nie ten ostatni był autorem rzeczonych podpowiedzi...
Wink
Co do prowadzącego: Paweł Orleański w moim mniemaniu całkiem przyzwoicie radził sobie z prowadzeniem programu:duża kultura, uśmiech, przyzwoite zorientowanie w temacie - z pewnością wiele osób przyciągnął przed telewizory.

Dalej: "Awantura o kasę". Długo nie mogłem przekonać się do formuły programu, ale ostatecznie przełamałem się. Pytania bardzo rozmaite (z "wędkarstwa" i "seriali" chyba na żadne nie odpowiedziałem) , o bardzo różnym poziomie trudności. Czytałem w jakimś przeklejonym tu wywiadzie, jak to niesprawiedliwie wyglądała dystrubucja pytań w stosunku do poszczególnych drużyn. Tak, nie było sprawiedliwie, ale chyba nie mniej niż w "1 z 10". Tak, nie zawsze było trudno, ale chyba nie mniej niz w "1 z 10".
Co ponadto: "Awantura" od czasu "Miliarda" była jednym z niewielu teleturniejów w którym oprócz encyklopedycznej wiedzy liczyła się pure inteligencja - mówię oczywiście o licytacji. Inteligentny kapitan drużyny potrafił wygrać finał mając nawet kilkutysieczną strate do przeciwników.
Do dziś pamietam odcinek w którym banda studenciaków grała przeciwko drużynie w której składzie był zawodnik który wygrał Wielki Finał "1 z 10" - no umówmy się: tych studenciaków, to on pokonałby sam jeden - w dowolnym kwizie wiedzowym: studenciaków, a nawet studenciaków z kolesiami z akademika i ich całymi rodzinami.
No i co? - "siepacz" polegl dzięki "ułańskiej" strategii swego kolegi z drużyny. Zresztą, kto wie o co chodzi, ten wie - tych zresztą, serdecznie pozdrawiam.

Zwróćmy też uwagę na nagrody - ATM nie jest ani zanadto chytry, ani za bardzo hojny. Dla kontrastu przypomnę niedawne 1000 pln w "1 z 10" i 40 tys. w "Wielkiej Grze" - bardzo niepedagogicznym teleturnieju dla cyborgów. Czekam z utęsknieniem na kategorię "Książka telefoniczna województwa podkarapackiego". Ciekaw jestem na czym polega radość z oglądania teleturnieju w którym przeciętny człowiek nie zna odpowiedzi na choćby jedno pytanie? - chyba tylko na pewnym suspensie, dotyczącym faktu czy danemu zawodnikowi powinie się w końcu noga i najlepiej żeby na dużej kwocie.
Ale swoja drogą, skoro dają 40 kafli, to czemu nie brać?
Dla graczy oczywiście respect.

Mini puenta: pamiętajmy, że ATM to czysta komercja - dla właścicieli firmy liczy się tylko zysk. Firma ta jednak odkupuje swe "winy" pod postacią "Kiepskich" czy "Baru" produkcją wielu teleturniejów, w tym niektórych naprawde przyzwoitych.
Krytykując ATM czy inne Endemole pamietajmy o teleturniejowej mizerii w TVP - "1 z 10" to troche za mało jak na "misję".

A swoją drogą - tyle fajnych formatów można na kablu obejrzeć...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez moja_adrenalina dnia Wto 23:28, 23 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
najtsabes




Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PABIANICE

PostWysłany: Wto 22:30, 23 Maj 2006    Temat postu:

Grałem tam, nawet mnie w reklamę wkelili Wink, WIELKIE OSZUSTWO, nie ma żadnej tablicy z liczbami, zasłanianie oczu to pic, podobnie jak losowanie gracza, z góry wiadomo mniej więcej kto ma zagrać, sumy w kopertach są dogrywane na wizji. Gościu niszczy kopertę w której ma 0 zł, a na wizji widzi ze miał 100,000.

Jak będe miał wolną chwilę to wszystko opiszę po kolei i dokładnie, dzisiaj nie mam czasu i tylko rezerwuję sobie miejsce na potem.

Wink


W Awanturze o kasę zaś pytania były przygotowane pod najbardziej medialną drużynę, losowanie było fikcją, we wszystkich odcinkach ibisz grał w tym samym garniturze, gdyż nagrano raz losowanie każdej kategorii po kolei i potem tylko dla potrzeb programu montażyści montowali odcinek.

Nie było losowań, pytania i kategorie były z góry przydzielane.


No to tyle na dziś jutro wypowiem się bardziej konstruktywnie i mniej chaotycznie ... mam nadzieję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moja_adrenalina




Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 23:27, 23 Maj 2006    Temat postu:

Wiadomo: "Prawda czasu, prawda ekranu" Wink

Oszustwa i nieuczciwość w teleturniejach to osobny temat - do smaczków podanych przez Sebastiana mogę dodać perełkę z "1 z 10" (obrazoburczą dla niektórych): byłem świadkiem jak gość który odpadł po pierwszej rundzie, bezceremonialnie podpowiadał zawodnikowi, który stał tuż przed nim!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomrejten
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 7:53, 24 Maj 2006    Temat postu:

Myślę, że temat "Gra w ciemno" jest subtelnym nazwaniem oszustw w teleturniejach Very Happy
Najbardziej znane były oczywiście przekręty z panem Pijanowskim, i z teleturniejem 21 (połowie zawodnikom nie wypłacili pieniędzy). Ogólnie rzecz biorąc, większość to mniejsze lub większe przekręty.
A przykład 1z10 pokazuje, że zawodników przegranych trzeba wypraszać ze studia.

Co do "Wielkiej gry" ocenionej przez Adrenalinę. Nie zapomnijmy, że w szkołach też są konkursy, w których trzeba wykazać się wiedzą na dany temat. Chociaż to kucie się ile było córek w danej jego książce, lub ile miał braci dziad jego matki, nie jest według mnie przyjemne. Ale rozumiem, że za takie pieniądze poziom musi być duży.
A czy to teleturniej dla Cyborgów? Podejrzewam, że poradziłbyś sobie w nim Very Happy Mi samemu udaje się odpowiedzieć na pytania z historii bądź geografii, co juz samo w sobie jest wielkim wyczynem.
Ok, to na tyle, czekamy na wypowiedź najtsabesa Wink

Pozdrawiam

Post scriptum
Na kablówce? Z zagranicznych to znam tylko Niemieckich milionerów, jakiś francuski show i mój ulubiony koreański teleturniej (niestety, teraz tylko dla dzieci Wink ).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wsp
Gość






PostWysłany: Śro 16:41, 24 Maj 2006    Temat postu: Awantura o kasę

Program "Awantura o kasę" był z pozoru losowy. Nieprawdą jest, że Ibisz najpierw losował ciąg dziedzin, a potem nagrywano program. Dziedzina była losowana rzeczywiście uczciwie, ale po licytacji - gdy wiadomo było, która drużyna będzie odpowiadać - Ibisz długo wypytywał graczy o taktykę ( dlaczego licytowali ostro lub nieostro itp. ), a potem padało pytanie. Uczestnicy cały czas byli okablowani i "krasnoludki" przydzielające pytania wiedziały, czy drużyna gra poważnie, czy blefuje. Potem dobierano takie pytanie, by można było na nie odpowiedzieć lub nie. Można być fachowcem z danej dziedziny i polec, a można mieć blade pojęcie o dziedzinie i odpowiedzieć. Przed ostatnim pytaniem rownież manipulowano, bo w zależności od sytuacji prowadzący dokładał do puli pieniądze (by dać szansę w licytacji przegrywającym) bądż nie dokladał, by przegrywający nie mieli szans na dojście. Kończę cytatem z klasyka - I ja tam byłem, miód i wino piłem... i Wam opisałem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
najtsabes




Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PABIANICE

PostWysłany: Pią 9:50, 26 Maj 2006    Temat postu:

Przepraszam za nieczytelny chrakter moich ostatnich postów, ale przez matury jestem trochę zarobiony.
Pozwolę sobie zamieścić krótki opis manipulacji w teletuniejach organizowanych przez grupę ATM.

GRA W CIEMNO
1. Olbrzymią rolę w teleturnieju odgrywa tablica z numerami z której gracz wybiera swoje szczęsliwe liczby, ma zawiązane oczy itp. Funkcję tej tablicy pełni w rzeczywistości szmata z wyświetlonymi numerami, które się palą cały czas tylko po to aby zawodnik wiedział jaka jest rozpiętość liczb. Zawiązywanie oczu jest czynnością tylko i wyłącznie medialną. Kwot pod sumami NIKT NIE WIDZI poza stroną producencką. Gdyby publiczność widziała te kwoty mogłoby dojść łatwo do współpracy.

Jakie to stwarza możliwości nadużycia ???
- Gracz nigdy nie wie co wybrał i nikt tego nie wie, ewentualne dochodzenie swoich praw jest w 100% bezzasadne.

- Producent przygotowując program do emisji może zmontować materiał tak aby widz widział że w kopertach są duże kwoty (ZWRóćCIE UWAGę NA TO ZE TE KOPERTY Są NAJCZęśCIEJ NISZCZONE). Często pada pytanie "Czy moge zobaczyć co było w kopercie" - "W domu pan zobaczy, do niszczarki proszę. " W rzeczywistości w kopertach niszczonych są kwoty małe 100, 200 zł itp, ale na wizji facet widzi ze zniszczył 10000.

- Długi i pasjonujące licytacje w którcych gracz dostaje przysłowiowe nic też są atrakcyjne dla producenta, widzowie podpowiadają, myślą bierz tamtą tam jest dużo kasy, gracz sie waha bierze, oddaje a w końcu wybiera np 100 zł, a ta kopeta z rzekomo wysoką kasiorką znika w niszczarce ...

- Zadziwiająco często przy takiej dużej liczbie możliwości gracze losują -50% i - 100%. Przecież szanse trafienia na te koperty są niewielkie, z matematycznego punktu widzenia a jednak średnio co drugi zawodnik coś losuje ... Śmiem twierdzic, nie mając dowodów, ale obserwując teleturnieje i mając pewne doświadczenie, że losowanie wygląda tak że producent z góry przydziela graczowi kwoty, czekając tylko na podanie numerów aby zapakować przygotowane już kwoty do odpowiednich kopert.


Mój przyjaciel w tym teleturnieju zrezygnował z kopert, wział kwotę 5 tys zł od pana Ibisza. Po programie jedna z osób z obsługi po wyjścieu na papierosa powiedziałą mu że dobrze zrobił bo w kopertach miał 300 zł. Tymczasem na wizji kolega zobaczył żę wziął "marne " 5000 zł a w kopertach miał 25000. No ale cóż. Show must go on! Oczywiścei od czasu do czasu ktoś wygrywa, a niemal każdy gracz ma w kopertach sporo pieniędzy, tylko dziwnym trafem albo nie odpowiada na pytania i niszczy, albo oddaje w czasie licytacji i też niszczy ... "w domu pan zobaczy" buhahaha

AWANTURA O KASę

Cytat:
Dziedzina była losowana rzeczywiście uczciwie, ale po licytacji - gdy wiadomo było, która drużyna będzie odpowiadać


Jak to po licytacji ? Przeciez to było sprzeczne z formułą programu. Nikt nie licytował w ciemno tylko po usłyszeniu "wylosowanej" kategorii.
Podkreślam losowanie było kitem. Kategorie były z góry przydzielane do każdej gry. Inaczej powiem w ten sposób: pan Ibisz dostawał na kartce:


Pytanie 1 - kategoria przysłowia

Dokończ przysłowie Q@#$^#$%&%*

odpowiedź: @$%$&#%&


Oczywiście kręcił kołem, koło się kręciło ale żADNA Z DRUżYN NIE WIDZIAłA PRZECIEZ OWEGO TAJEMNICZEGO KOłA !!! Nikt nie mógł zweryfikować tego jaka kategoria naprawdę została wylosowana !!!!!!!! A sekwencja z losowaniem była odtwarzana przy procesie montażu. I tego jestem pewien na 100%


Pozdrawiam i przepraszam za formę ale jestem padnięty ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wsp
Gość






PostWysłany: Pią 11:37, 26 Maj 2006    Temat postu:

Małe wyjaśnienie do postu powyżej i do cytatu z mojego postu: Napisałem, że po licytacji odbywał się "talk show" Ibisza z drużyną, która kupiła pytanie, a nie, że po licytacji losowano dziedzinę. Najpierw było losowanie dziedziny, a to, na ile było uczciwe ( czy tak, jak podałem, czy też tak, jak sądzi polemista - było zmontowane ) jest sprawą wtórną, bo pole do manipulacji było i tak przeogromne. Nie mam też dowodów, ale mniemam, iż "czarna skrzynka" miała niedno dno i stąd jedni dostawali 1zł, czy np. ogórka, a inni - "godniejsi" - 10 tys. zł lub samochód, bo otwieranie czarnej skrzynki odbywało się na końcu programu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wsp
Gość






PostWysłany: Pią 11:39, 26 Maj 2006    Temat postu:

Ps. W poscie umieszczonym wyżej powinno oczywiście być NIEJEDNO dno, a nie niedno dno - literówka - sorry...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla fanów teleturniejów. Strona Główna -> Teleturnieje w TV Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin